Starty w 2013
I i II Runda BMW IS CUP – pech poganiany pechem
Do pierwszej rundy nie udało się złożyć mojej wyścigówki, zabrakło czasu. Ogromna determinacja i pomoc WIELU ludzi przyczyniły się do jedynego sukcesu w ten weekend wyścigowy czyli do tego, że stanąłem na starcie.
Samochód: karoseria wypożyczona od Bartka Kubickiego / uzbrojona w Waab Garage w mój silnik (złożony dzień wcześniej i Wiktora Gasenki) moją skrzynię, dyfer i hamulce. Wszystko robione po nocach i do ostatnich minut przed startem.
I miejsce w kwalifikacjach
Pierwsze kwalifikacje odbyły się w deszczu – duże doświadczenie rajdowe, a nie wyścigowe pozwoliło mi na odpowiednie opanowanie samochodu i wygranie kwalifikacji.
I Runda BMW IS CUP
Tym razem w słonecznej suchej pogodzie. Założenie było takie aby dojechać na drugim miejscu za „Ratajem”, który z racji przygotowania samochodu (zawieszeniowo i silnikowo) był tego dnia z założenia poza zasięgiem. Po starcie wszystko układało się wg planu, aż do 5 okrążenia, na którym zatarła się panewka w wyniku czego korbowód wyszedł dołem i bokiem bloku silnika… Silnik całkowicie zniszczony.
II kwalifikacje
W nocy z soboty na niedzielę Daniel the Master of Masters wykonał przekładkę silnika ze świeżo sprowadzonego przez Marcina Piątak BMW E36 318is. I znowu po nocach strojenie silnika u Foresta (Hampel).
Udało się stanąć do kwalifikacji ze seryjnym silnikiem. Wynik kwalifikacji – 3 miejsce.
II Runda BMW IS CUP
Start i pogoń za Ratajem i Urbaczewskim. Z okrążenia na okrążenie doganiałem prowadzącą dwójką. Niestety poraz kolejny na 5 okrążeniu PECH – tym razem urwał się łącznik gałki skrzyni biegów i to do tego w pozycji (na luzie) zatem nie mogłem kontynuować zawodów nawet na jednym biegu….
Dwie rundy, zero punktów. Jedynie zebrane doświadczenie to pozytywny aspekt tych zawodów.
Dodaj komentarz